" Mieszkaj w Chrystusie" - Dzień 7~Andrew Murray
MIESZKAJ
W CHRYSTUSIE
On
jest twą mądrością
„Jezus
Chrystus... stał się dla nas mądrością od Boga” (1
Kor 1:30)
Jezus
Chrystus jest nie tylko naszym kapłanem i sprawcą naszego
zbawienia, które zostało zgotowane przez Pana Boga tym, którzy go
miłują, ale jest także naszym królem, aby nam to zbawienie
zapewnić i prorokiem, aby je nam objawić. Prawie tak, jak przy
stworzeniu świata zostało najpierw stworzone światło, aby w nim
mogły dzieła Boże rozwijać życie i piękność, tak i w
przytoczonym na wstępie słowie, mądrość jest wymieniona jako
pierwszy z czterech kosztownych darów z otwartego dla nas w
Chrystusie skarbca. Światło jest życiem człowieka; gdy Jezus daje
nam poznać swoją chwałę, czyni nas uczestnikami życia wiecznego.
Przez drzewo wiadomości dobrego i złego na świat przyszedł
grzech, a przez poznanie, które nam daje Jezus, przychodzi
wykupienie. On został nam dany jako mądrość; w nim są ukryte
skarby mądrości i poznania. Bóg wszczepił cię w niego, a ty
masz tylko w nim pozostać. Jeżeli w nim mieszkasz, masz źródło
wszelkiego światła; jeżeli pozostajesz w nim, masz mądrość Bożą
za przewodnika twego całego życia duchowego, a On chce udzielić ci
wszelkiego poznania, jakiego potrzebujesz. Chrystus stał się naszą
mądrością, a ty jesteś w Chrystusie.
To
właśnie pragniemy lepiej zrozumieć, że wszystko, czym Chrystus
został dla nas uczyniony, możesz uzyskać tylko przez przebywanie
i pozostawanie w nim. Zobaczymy, że wszystkie błogosławieństwa,
zgotowane dla nas w Chrystusie nie mogą być przez modlitwę
uzyskane jako szczególne dary, jeśli nie będziemy pozostawać w
Chrystusie. Odpowiedzią na każdą naszą prośbę jest, abyśmy
coraz bliżej i coraz głębiej zostali ugruntowani w Jezusie; w
nim bowiem, tym darze niewymownym, zawarte są wszystkie dary, a więc
także dar mądrości i poznania.
Jak
często tęskniłeś za mądrością, za tym duchowym zrozumieniem,
przez które moglibyśmy Boga lepiej poznać, ponieważ to poznanie
jest życiem wiecznym (J 17:3). Pozostań w Chrystusie; jeżeli
przezeń żyjesz, to będziesz doprowadzony do głębokiej
społeczności z Bogiem, a przez nią do głębszego poznania samego
Boga. Będziesz mógł wniknąć tak głęboko w jego miłość, w
jego moc, w jego nieskończoną chwałę (jeżeli pozostaniesz w
Chrystusie), jak to dla żadnego serca bez Chrystusa nie jest
dostępne. Może tego objawienia nie przyjmiesz rozumem, ani też nie
potrafisz wyrazić słowami, ale otrzymasz objawienie, które jest
głębsze od myśli i słów – poznanie Boga, a wraz z nim
pewność, że i my przez Boga zostaniemy poznani.
A
może pragnąłbyś, wraz z Pawłem, wszystko uznać za szkodę
„wobec doniosłości, jaką ma poznanie Jezusa Chrystusa” (Flp
3:8)? Pozostań w Chrystusie i daj się w nim znaleźć, a wtedy
go poznasz, tak w mocy jego zmartwychwstania, jak i w
społeczności jego cierpienia. Jeżeli idziesz za nim, nie będziesz
chodził w ciemności, ale będziesz miał światło żywota. Tylko
gdy Bóg zaświeci w sercu, w którym mieszka Jezus, tylko wtedy
odzwierciedli się w nim światło poznania Bożego „w obliczu
Jezusa Chrystusa”.
Pragniesz
zrozumieć święte dzieło Jezusowe, wykonane na ziemi i prowadzone
dalej przez jego Ducha z nieba? Chcesz wiedzieć, jak Jezus może
stać się naszą sprawiedliwością, naszym poświęceniem
i odkupieniem? Tysiąc pytań powstaje czasami w twoim sercu
i czujesz, jak trudne i męczące jest znalezienie na nie
odpowiedzi. Zapomniałeś, że jesteś w Jezusie, że on stał się
dla ciebie mądrością od Boga. Niech to będzie twoją pierwszą
troską, aby pozostać w nim zupełnie, w gorącym oddaniu.
Jeżeli
nasze serce i życie jest we właściwym miejscu, wszczepione w
Chrystusa, to nie będzie nam brakowało poznania według tej miary,
jaką mądrość Jezusa uzna za wystarczającą dla nas. Bez
pozostania w Jezusie, samo poznanie niewiele by ci przyniosło
korzyści, może by ci nawet zaszkodziło, gdyż dusza mogłaby się
zadowolić samymi myślami, które są tylko cieniem prawdy, bez
przyjęcia jednocześnie samej prawdy w jej mocy. Taki jest Boży
porządek, że daje nam przede wszystkim samą istotę prawdy, choćby
w postaci małego ziarna, a potem dopiero poznanie. Człowiek
natomiast szuka najpierw poznania i potem, niestety, nie może
iść dalej. Bóg zaś daje nam Jezusa, a w nim ukryte skarby
mądrości i poznania. Zadowólmy się więc posiadaniem Jezusa
i pozostaniem w nim jako naszym życiu, a tym samym głębszym
wniknięciem w niego, gdyż na tej drodze znajdziemy poznanie,
którego szukamy, a takie poznanie jest życiem.
Dlatego,
wierząca duszo, pozostań w Chrystusie jako twej mądrości
i oczekuj od niego wszelkiego światła, którego potrzebujesz
do życia na chwałę Bożą. Pozostań w Chrystusie, w mądrości
dotyczącej wszystkiego, co odnosi się do naszego duchowego życia.
Twoje życie w Chrystusie jest czymś nad wyraz świętym, jest ono
zbyt wysokie i wzniosłe, abyś mógł je sam wziąć w rękę.
Sam Pan może cię do tego doprowadzić, abyś poznał w tajemniczy
i dziwny sposób to, co odpowiada twej godności dziecka Bożego,
co może pobudzić, ale także to, co może przeszkadzać twemu
pozostaniu w Jezusie.
Nie
myśl o tym jako o trudności, o tajemnicy, której nie możesz
rozwiązać. Jakiekolwiek pytania by cię niepokoiły, co do
możliwości zupełnego i nieustannego pozostawania w nim i
uzyskania płynącego stąd błogosławieństwa, myśl tylko zawsze o
tym, że on o wszystkim wie, dla niego jest wszystko jasne i że
on jest twoją mądrością. Dokładnie tyle, ile potrzebujesz
wiedzieć i ile jesteś w stanie zrozumieć, będzie ci
udzielone, jeśli tylko jemu zaufasz. Nie przedstawiaj sobie nigdy
ukrytych w Jezusie bogactw mądrości i poznania jako skarbów,
do których nie ma klucza, a drogi do nich jako ciemnej ścieżki.
Jezus, twoja mądrość, prowadzi cię po właściwej drodze, choćbyś
nawet nic nie widział.
Nie
zapomnij o tej prawdzie przy czytaniu i studiowaniu Pisma
Świętego i pozostań w Chrystusie jako twej mądrości. Często
badaj Pismo i poświęcaj na to wiele czasu, ale jeszcze
bardziej staraj się o to, abyś poznał żywe słowo, w które
jesteś wszczepiony przez Boga. Jezus, mądrość Boża, może być
poznany tylko przez życie bezwarunkowego posłuszeństwa i oddania.
Słowa, które On mówi, są duchem i życiem dla tych, którzy
w nim mieszkają. Dlatego ilekroć czytasz Słowo Boże, słyszysz je
lub się nad nim zastanawiasz, staraj się, abyś uzyskał przede
wszystkim właściwy stosunek do niego. Uświadom sobie, że jesteś
jedno z tym, który jest mądrością Bożą i że pozostajesz
pod jego szczególnym i wyraźnym kierownictwem. Podchodź do
Słowa jako ten, który trwa w Jezusie, źródle światła, a w jego
świetle zobaczysz światłość.
Także
w życiu codziennym, z jego pracą i wysiłkiem, pozostań w
Jezusie jako mądrości. Twoje ciało jest jego świątynią, a życie
codzienne jest tym terenem, na którym możesz go uwielbić. Jezusowi
bardzo na tym zależy, aby wszystkie twoje sprawy życiowe były
należycie uporządkowane. Zaufaj jego współudziałowi we
wszystkich tych sprawach, wierz w jego miłość i prowadzenie, a on
cię nie zawiedzie. Przez mieszkanie w nim zostanie twój umysł
uspokojony i uwolniony od wszelkiej namiętności. Światło
niebiańskie rozjaśni twoje sprawy ziemskie, a twoja modlitwa o
mądrość zostanie wysłuchana daleko obficiej niż prosisz
i oczekujesz.
To
samo odnosi się do każdej pracy, powierzonej ci przez Boga;
pozostań w Jezusie jako twej mądrości. „Jego bowiem dziełem
jesteśmy, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, które
wcześniej przygotował Bóg, abyśmy w nich chodzili” (Ef 2:10
tłumaczenie
dosłowne).
Dlatego niech zniknie wszelka obawa, wszelka wątpliwość w kwestii,
do jakich dobrych uczynków jesteś powołany. Jesteśmy w Chrystusie
Jezusie stworzeni do dobrych uczynków. On nam pokaże, jakie uczynki
nam powierzy i jakie mamy wykonać. Cieszymy się z pewności,
że nas prowadzi Boża mądrość, nawet wtedy, gdy droga wydaje się
zakryta.
Cokolwiek
pragniesz wiedzieć, dla Jezusa jest to zupełnie jasne. Jako
Pośrednik ma przystęp do skrytych wyroków Bożych, do tajemnic
przeznaczenia, także w kwestii twego osobistego dobra. Jeżeli mu
tylko zupełnie zaufasz i niewzruszenie w nim pozostaniesz, to
możesz być pewny Jego niezawodnego prowadzenia. Tak, pozostań w
Jezusie, twej mądrości; staraj się o to, abyś pozostawał w
stałym oczekiwaniu i zależności od niego; bądź gotowy się
uczyć i nie rozpoczynaj niczego bez kierownictwa niebieskiego
światła. Wycofaj się ze wszystkich niepotrzebnych rozrywek,
zamknij swe uszy przed gwarem tego świata i jako pragnący się
stale uczyć, wytężaj słuch, abyś usłyszał niebiańską
mądrość, przez którą Mistrz chce cię uczyć. Wyrzeknij się w
sprawach Królestwa Bożego swej własnej mądrości, wiedząc, że
naturalny rozum jest ślepy w rzeczach niebieskich, i oczekuj,
że Jezus pouczy cię i poprowadzi we wszystkim, w co masz
wierzyć i co masz czynić. Ta nauka i kierownictwo nie
przychodzi z zewnątrz; mądrość niebieska wykonuje swe dzieło w
nas, jeśli pozostajemy w Jezusie.
Wycofuj
się często do najdalszej komory twego serca, gdzie – kiedy
wszystko się uciszy – możesz usłyszeć głos Ducha. Z
niewzruszoną ufnością, nawet wtedy, gdy cię otacza ciemność i
jesteś – jak ci się zdaje – opuszczony, trzymaj się tej
pewności, że on jest światłem i wodzem tych, którzy są
jego. Przede wszystkim jednak żyj każdego dnia tą prawdą: On sam,
Jezus Chrystus, jest moją mądrością, dlatego muszę stale
zabiegać o to, by w nim pozostać.
Jeżeli
w nim mieszkasz, to jego mądrość będzie spływała na ciebie,
przynosząc jako owoc życie w nim utwierdzone. Jestem, pozostaję w
Jezusie, tej mądrości Bożej, dlatego także i mnie zostanie
ona udzielona.



Komentarze
Prześlij komentarz